poniedziałek, 31 grudnia 2018

Ekscytujący rok.

Kończy się rok 2018. Jaki był dla nas, czyli dla autorów tego bloga? Myślę, że był co najmniej ekscytujący. Był pełen niespodzianek ( tych genealogicznych, jak i rodzinnych).
Nadchodzący Nowy Rok to dobra okazja do podsumowania wydarzeń na naszym blogu, a było ich całkiem sporo. A więc, przeżyjmy to jeszcze raz!

W marcu opublikowaliśmy kolejne metryki Strawińskich nie tylko z Wilkonostrów, ale i z innych miejscowości, np. z Długiej Wsi. Np. metryka urodzenia Piotra Strawińskiego, urodzonego 19 czerwca 1859 roku we wsi Długa Wieś w parafii Lejpuny, syna Jana Strawińskiego i Franciszki z Niedzińskich, rodzicami chrzestnymi byli Adam Strawiński i Franciszka Mikielanisówna.
Opublikowaliśmy też chyba najstarszą metrykę związaną z rodziną Strawińskich, a raczej Trawińskich . Figuruje tutaj jako matka chrzestna Christina Trawinskówna ( Krystyna Trawińska) . Metryka pochodzi z 1787 roku!














W kwietniu nawiązaliśmy kontakt z Jeffem Kulesus z USA, który tak jak i my, miał w swej rodzinie Strawińskich i Kuleszów. Na początku nic nie wskazywało na pokrewieństwo, ale o tym później. Trzymajmy się chronologii.
W lipcu opublikowaliśmy kilka metryk XVIII- wiecznych z Wilkonostrów, wśród nich np. metryka urodzenia Michała Trawińskiego, ur. 25.04.1791 roku, syna Krzysztofa i Katarzyny Trawińskich. Rodzicami chrzestnymi byli Stanisław Mizer i Katarzyna Trawińska.








 Tak samo w lipcu umieściłem  kilka materiałów archiwalnych o mieszkańcach tej osady, którzy utrzymywali poprzez różne datki, swą parafię w Kruklankach. Przeszukując bogate źródła olsztyńskiego archiwum znalazłem kolejne takie perełki. Tym razem wraz z nazwiskami konkretnych mieszkańców Boćwinki  (wtedy Neu Freudenthal), którzy ofiarowali datki na różne cele w tej parafii.

Jednak bezprzecznie najważniejszym  wydarzeniem roku była ponowna wizyta Małgorzaty na Litwie. Tym razem bardzo konkretna i niezwykle owocna. Sensacją było zobaczenie domu ( właściwie jego resztek), gdzie urodziła się Michalina Strawińska i jej ojciec.





Do tego doszła wizyta na cmentarzu, w kościele i nade wszystko spotkanie z rodziną...

Kolejną sensacją było znalezienie metryki urodzenia Rozalii Witkowskiej! Okazało się, że urodziła się w 1883 roku w ...Wilkonostrach, a my z Małgorzatą szukaliśmy jej w Lejpunach lub jeszcze dalej! Później poznaliśmy metrykę urodzenia jej matki- Heleny z domu...Strawińskiej.

W listopadzie opublikowaliśmy chyba najwięcej dokumentów dotyczących powiązań Rozalii ze Strawińskimi, Kuleszami i z rodziną wspomnianego już Jeffa Kulesus.
W roku 2018 na jednej z grup genealogicznych napotykamy na pana Jeffa Kulesusa. Poszukiwał on swoich krewnych na Litwie. Po wnikliwym przestudiowaniu metryk z Lejpun okazało się, iż jest on prawnukiem wspomnianego przez nas na początku Hipolita Kuleszy, który to był bratem Antoniego Kuleszy i stryjem naszej tajemniczej Rozalii . I koło się zamknęło, bo okazało się, że Jeff, któremu pomagaliśmy w szukaniu przodków, ma przodków wspólnych z przodkami Małgorzaty!
 Fotografia Jeffa z żoną Ami.

 

 Następną listopadową niespodzianką było odkrycie, że brat Krzysztofa Niewierasa- Feliks, urodzony 22 sierpnia 1884 roku w Zwirżdenach, 14 kwietnia 1928 roku na statku "Sierra Cordoba" przybył do portu Montevideo w Urugwaju! No i tu trochę nam się zapętliło, gdyż ślad po Feliksie się urywa. Szukamy więc w Urugwaju. Nie tracimy nadziei .
I ostatnie wieści, właściwie od tego powinniśmy zacząć  ten przegląd- 8 stycznia tego roku w Gatineau w Kanadzie, w wieku 90 lat zmarła Pani Anna Strawińska- Marty. Jak wiecie była ona autorką dramatycznych w swej wymowie, wspomnień z jej zesłania do Kazachstanu i o brawurowej ucieczce stamtąd. To dzięki niej mieliśmy wiele opisów losów rodziny Strawińskich jak i samych Wodnik, gdzie mieszkali.


 


Trochę zaniedbaliśmy rodzinę Gejno i Czupajło ( Niewieras trochę mniej) , ale staramy się to nadrobić, co nie jest takie proste!
Cieszymy się niezmiernie, że nasz blog pomimo tak niszowej tematyki, ma sporą oglądalność. To tym bardziej motywuje nas do dalszej wytężonej pracy kolejny już, siódmy rok!

Chcielibyśmy złożyć najserdeczniejsze życzenia noworoczne wszystkim naszym Czytelnikom- tym z Polski i Litwy, ale i również z USA czy Urugwaju lub Argentyny, bo i tam nas też czytają!
Życzymy Wam w Nowym Roku samych sukcesów ( nie tylko genealogicznych), spełnienia najskrytszych marzeń, dużo zdrowia i wytrwałości w mozole poszukiwań swych przodków!

czwartek, 27 grudnia 2018

Zbieramy kolejne metryki.

Jak zapewne wszystkim wiadomo, genealogia przypomina trochę pracę detektywa. Często trzeba zbierać sporo materiałów porównawczych, nieraz niepotrzebnych, co okazuje się po jakimś czasie. Tak jest i z naszymi badaniami. Aby cokolwiek znaleźć trzeba zbierać dziesiątki, setki materiałów, aby to potem przesiać i wyłonić akurat te, które są nam przydatne. Okazuje się często, że to co dla nas nie ma wartości, dla innych jest skarbem! Nieraz prezentowaliśmy metryki z Wilkonostrów niedotyczące akurat Strawińskich, ale zapewniam Was, metryki te przydadzą się osobom poszukującym innych nazwisk i mają szanse je u nas znaleźć.
Po tym przydługim wstępie chciałbym przedstawić Wam kolejne metryki osób o nazwiskach nas niezmiernie interesujących, czyli Niewieras i Gejno . Być może okaże się za jakiś czas, że to krewni naszych Niewierasów bądź Gejnów...

Metryka zgonu Jerzego Gejno. Lejpuny, dnia 18 kwietnia 1875 roku, w wieku lat 70 zmarł Jerzy Gejno, pozostawiając żonę Mariannę z domu Baziuk. ( metryka mało czytelna)








Metryka zgonu Józefa Gejno zmarłego dnia 15.06.1875 roku w wieku 40 lat ( bardzo mało czytelna)









25 lutego 1875 roku , urodził się Kazimierz Niewiera, syn Jakuba i Rozalii w Zwirżdenach.















Metryka zgonu Ewy Niewiery: 5 maja 1874 roku w Zwirżdenach zmarło dziecko o imieniu Ewa w wieku 3 miesięcy od gorączki, córka Jakuba i Rozalii Niewierów .








Metryka zgonu Ewy Niewiery: 23 lipca 1874 roku we wsi Rakoncie ( Rakucie?) zmarła Ewa Niewiera, lat 62, 3 tygodnie przed śmiercią była u spowiedzi, wdowa po mężu Adamie.








Metryka zgonu Jana Niewiery: 9 kwietnia 1874 roku, we wsi Zwirżdeny zmarło w wieku 7 lat dziecko o imieniu Jan od krupy, syn Jakuba i Rozalii.








Metryka zgonu Adama Balukonisa: 8 września 1874 roku we wsi Zwirżdeny zmarło dziecko w wieku 4 lat o imieniu Adam, syn Jana i Heleny z domu Sejlis.









Nasz spory sukces- mamy wreszcie poszukiwaną od dawna metrykę urodzenia Krzysztofa Niewierasa. Faktycznie urodził się on w 1892 roku a nie jak sądziliśmy, około 1885 roku. Urodził się dokładnie 9 listopada 1892 roku z rodziców Tomasza i Marii z domu Balkus. Zastanawiające jest tylko to, że w momencie urodzenia Krzysztofa, jego ojciec miał już 54 lata. Dopóki nie znajdziemy metryki ślubu bądź urodzenia Marii Balkus, to nie dowiemy się w jakim wieku mogła urodzić swe dzieci. Być może było tak, że była znacznie młodsza od swego męża.







Wcale nie mniejsza sensacja! Otóż okazało się, że Tomasz i Maria mieli jeszcze jedno dziecko, być może najmłodsze. Znalazłem metrykę zgonu Marii Niewieras, córki Tomasza i Marii z domu Balkus, które zmarło w wieku 6 miesięcy dnia 19 grudnia 1898 roku z powodu kokluszu we wsi Zwirżdeny, pochowane dnia 22.12.1898 roku na miejscowym cmentarzu.











Kolejna perełka! To jeszcze nie koniec dzieci Tomasza i Marii Balkus! "Odkryłem" następne - jest to ich syn Adam, urodzony 7 września 1889 roku w Zwirżdenach syn Tomasza I Marii z domu Balkus, rodzicami chrzestnymi byli: Maciej Malinowski i Katarzyna Balkus ( być może siostra Marii).











Metryka zgonu Anieli Niewieras córki Jonasa. I tu pojawia się problem. Zmarła w roku 1936 w Zwirżdenach 7 stycznia 1936, w wieku 80 lat ( czyli urodziła się w roku 1856), pozostawiła córki- Teofilę i Anielę. Córka Jonasa, pochowana w Zwirżdenach.


















Kolejna metryka- metryka zgonu Agaty Nevierene, 80- letniej wdowy, która zmarła  21 sierpnia 1926 r. we wsi Uzukalniai, w pobliżu Daugiai w rejonie Alytus. Jej panieńskie nazwisko brzmiało Arbacauskas. Wynika z tego, że urodziła się w 1846 roku.














Kolejne metryki Niewierasów ( Niewierów) z parafii Daugi. Może tak być, że część z tych osób będzie spowinowacona z rodziną Krzysztofa Niewierasa.

Urszula Niewiera ur. w 1886 roku w Zwirżdenach jako córka Krzysztofa i Marii z Trunców. Nie mogła być więc siostrą Krzysztofa.









Metryka urodzenia Szymona Niewiery, syna Szymona i Marianny, ur. w 1843 r.












Metryka urodzenia Macieja Niewiery, syna Michała i Marianny z Czejków, ur. w Arciunach.














Metryka urodzenia Jakuba Niewiery, syna Krzysztofa i Katarzyny z Mojczyków, ur. w 1843 r.











Metryka zgonu Andrzeja Niewierasa, męża Ludwiki z domu Wojtkiewicz, który pozostawił synów Piotra i Jana i córkę Elżbietę, zmarł 29.09.1899 roku w wieku 66 lat.















Metryka urodzenia Agaty Niewiery, córki Tomasza i Marianny z domu Balkus, ur. 5.01.1882 r. w Zwirżdenach. Rodzicami chrzestnymi byli Józef Płytnik i Ewa Niewierowa.Wszystko na to wskazuje, że była siostrą Krzysztofa.








 Metryka urodzenia Anieli Niewiery, córki Jakuba i Rozalii z domu Płytnik, ur. 27.03.1882 w Zwrżdenach. Być może Rozalia Płytnik była siostrą Józefa, ojca chrzestnego Agaty Niewiery .







 Metryka urodzenia Elżbiety Niewiery, córki Andrzeja i Ludwiki z domu Wojciukiewicz, ur. 6.11.1883.








Metryka urodzenia Józefa Niewiery, syna Jakuba i Agaty z domu  Garbaczewskiej, ur. 17.06.1884 r.







Metryka urodzenia Moniki Niewiery, córki Adama i Apolonii  z domu Grehsler, ur. 1883 w Rymiańcach.







Metryka urodzenia Tomasza Niewiery, syna Jana i Katarzyny:
"Dnia 16.10.1844 roku w Daugowskim Kościele Parafialnym ochrzczono niemowlę o imieniu Adam, pracowitych Jana i Katarzyny z Dulów Niewierów, urodzonego dnia 16 października 1844 roku w tejże parafii. Trzymali do chrztu pracowici Krzysztof Trunca z Ewą Goniawą Jakóba małżonką. "













 Metryka zgonu Tomasza Niewierasa ( ojca Krzysztofa Niewierasa), syna Jonasa i Katriny ( Katarzyny) z domu Duliute, zmarł 19.12.1918 roku w Zwirżdenach w wieku 80 lat.







Kim był wspomniany powyżej Tomasz Niewiera, to już wiemy. Był ojcem Krzysztofa Niewierasa. Spróbujemy teraz znaleźć coś o matce Krzysztofa- Katarzynie z domu Duliute ( pisanej też jako Dulius lub Dul).
Tymczasem prezentujemy metrykę urodzenia pewnej osoby z tej rodziny. Jest to Jan Dulis, syn Krzysztofa i Marianny  Diegiesiównej, urodzony 8 maja 1809 roku w Zwirżdenach. Rodzicami chrzestnymi byli Adam Diegiesiun ( Degieś?) i Krystyna Balukoniówna ( Balukonis?) ze wsi Zwirżdany. Kim mógł być ów Jan? Możemy na razie tylko gdybać. Być może był dziadkiem Katarzyny Dulis, na pewno nie ojcem.





Smutna wiadomość.

Otrzymałem z dużym opóźnieniem przykrą wiadomość o śmierci Pani Anny Strawińskiej - Marty. Wiadomość ta tym bardziej mnie przygnębiła, gdyż z Panią Anną utrzymywałem kontakt . Jak wiecie była ona autorką dramatycznych w swej wymowie, wspomnień z jej zesłania do Kazachstanu i o brawurowej ucieczce stamtąd. To dzięki niej miałem wiele opisów losów rodziny Strawińskich jak i samych Wodnik.
Pani Strawińska zmarła 8 stycznia tego roku w Gatineau koło Montrealu w wieku 90 lat. Była żoną zmarłego już Gastona Louisa Marty'ego i córką zmarłego Edwarda Strawińskiego i zmarłej Olgi Cieńskiej. Pozostawiła w żałobie swojego jedynego syna Gastona Marty'ego;  siostrzenicę Hankę Anszperger; swojego kuzyna Tadeusza Cieńskiego oraz wielu kuzynów i przyjaciół. 
Uroczystości pogrzebowe odbyły się  w środę 17 stycznia 2018 r. o godz. 11.00 w kościele St-Pierre Chanel przy 17 rue des Groseillers w Gatineau (sektor Hull).


 

niedziela, 4 listopada 2018

Węzeł gordyjski rozwiązany!

Daliśmy taki tytuł temu artykułowi, bo wiele zabrało nam rozwiązanie zagadki Rozalii Witkowskiej. Wreszcie to mamy!

Tajemnica Rozalii Witkowskiej rozwiązana!

Od ponad 7 lat wytrwale szukaliśmy nie tylko metryk Strawińskich z Lejpun. Szukaliśmy też połączenia Rozalii Witkowskiej z Michaliną Niewieras z domu Strawińskiej. Przekazy rodzinne mówiły, że były siostrami..to okazało się jednak nieprawdą. Michalina i Rozalia były kuzynkami, ale nie rodzonymi siostrami..

Oto na to dowód- metryka urodzenia Rozalii:
( wiemy, że dublujemy wcześniej podane informacje, ale robimy to dla lepszej przejrzystości w tym temacie)























Tłumaczenie powyższej metryki:

"Zdarzyło się to 19.09.1883 roku we wsi Lejpuny o drugiej po południu. Stawił się Augustyn Kulesz ogrodnik we wsi Wilkonostry zamieszkały, lat 36 mający, w obecności Andrzeja Subacza lat 35 i Michała Strawińskiego lat 35, zamieszkałych we wsi Wilkonostry i okazał nam dziecię płci żeńskiej i oświadczył, że urodziło się ono dnia 16.09.1883 roku o godzinie ósmej rano we wsi Wilkonostrach z jego małżonki Heleny z domu Strawińskiej lat 27, dziecięciu temu na Chrzcie Św. dano imię Rozalia. Rodzicami chrzestnymi byli Andrzej Subacz i Jadwiga Strawińska."

Poszukiwania genealogiczne doprowadziły nas do urodzonego w Lejpunach w 1789 roku Stanisława Kuleszy. Stanisław Kulesza był mężem Agaty z Żylanisów, miał 3 synów- Franciszka, urodzonego w 1817 roku, Antoniego urodzonego w 1821 i Piotra urodzonego w 1822 roku. Franciszek miał syna Hipolita urodzonego w 1860 roku ( 10.02.1860).

Metryka urodzenia Hipolita.

























 i Augustyna-ojca Rozalii.
 
Oto metryka urodzenia ojca Rozalii- Augustyna, syna Franciszka i Katarzyny z domu Piotrowskiej, urodzonego 28 sierpnia 1848 roku w Lejpunach.

















Antoni miał dwoje dzieci -Kostasa i Agatę -matkę Michaliny.

W roku 1907 Rozalia Kulesza wyjechała do Ameryki. Tam wyszła za mąż za Bronisława Witkowskiego. Miała troje dzieci - Janinę,Albinę i Wincentego. W ślad za nią do Ameryki wyjechała niespełna 18- letnia Michalina Strawińska. Michalina także wyszła za mąż. Jej mężem był Krzysztof Niewieras. Mieszkali w Lowell w stanie Masachusettes.Tam też urodziło się im dwoje dzieci: Florian w 1919 roku i Helena w 1925 roku.

Losy tak się potoczyły (opisujemy to wcześniej na blogu), że Michalina z rodziną powróciła na Litwę. Do Ameryki już nie pozwolono im powrócić ze względu na sytuację polityczną. Zamieszkali początkowo we wsi Zvirgzdenai ( Zwirżdeny) a następnie w sąsiedniej wsi w Koniuchach (parafia Daugi) .

W 1958 roku umiera w Detroit Rozalia Witkowska. Kontakt z żyjącą rodziną urywa się… Michalina umiera w Koniuchach w 1984 roku. 
Na tej unikalnej fotografii znajdują się od lewej: Janina, Rozalia i Albina.



 



























Będąc w posiadaniu dokumentów i listów rodzinnych, rozpoczynamy poszukiwania rodziny w Ameryce. W roku 2013 dzięki pomocy Ceil Jensen oraz Valerie Warunek dowiadujemy się kiedy zmarła Rozalia , gdzie jest pochowana. Poznajemy losy jednej z córek Rozalii-Albiny. Albina pozostawiła dwóch synów, kilku wnuków i prawnuków. Zmarła w 2006 roku. 

Grób rodziny Reese.
























 Grób Rozalii Witkowskiej.

 
























Dzięki portalom społecznościowym odnajdujemy i zawieramy znajomość z jednym z nich z Jamesem Patrickiem Reese. Na temat Janiny i Wincentego na chwile obecną nie mamy informacji.

W roku 2018 na jednej z grup genealogicznych napotykamy na pana Jeffa Kulesusa. Poszukiwał on swoich krewnych na Litwie. Po wnikliwym przestudiowaniu metryk z Lejpun okazało się, iż jest on prawnukiem wspomnianego przez nas na początku Hipolita Kuleszy, który to był bratem Antoniego Kuleszy i stryjem naszej tajemniczej Rozalii .
 Fotografia Jeffa z żoną Ami.























Jeszcze na koniec tego artykułu fragment drzewa genealogicznego, które potwierdza połączenie przodków Strawińskich z rodziny Małgorzaty z przodkami wspomnianego już Jeffa Kulesusa: 

 
-Maciej Kulesz *1888 ( syn Hipolita)
-Hipolit Kulesz * 10. 02.1860
Augustyn Kulesz * 27.08.1848( brat Hipolita)
Helena z domu Strawińska * 1856
Rozalia Kulesz * 16.09.1883 ( córka)
Wiktoria Klimanis *1854
-Franciszek Kulesz * 03.10.1816 + 19.11.1859
Katarzyna Piotrowska *?
-Stanisław Kulesz *1789
Agata Zylanis *1786


sobota, 3 listopada 2018

Feliks Niewieras.

W ostatnim czasie zajmuje nas osoba Feliksa Niewierasa ( Feliksas Neveras), który prawdopodobnie był bratem Krzysztofa Niewierasa.
 Co wiemy o Feliksie? Nie za wiele. Wiemy, że wg dołączonej tu metryki urodzenia, urodził się 22 sierpnia 1884 roku w Zwirżdenach, tak jak większość Niewierasów. Był synem Tomasza i Marianny z domu Balkus. Rodzicami chrzestnymi byli Aleksander Orzelski i Anna Pietruszewska.













Co dalej wiemy o nim? Wiadomo, że 14 kwietnia 1928 roku na statku "Sierra Cordoba" przybył do portu Montevideo w Urugwaju! Wg tzw. manifestu przewozowego dowiadujemy się, że Feliks Neveras miał w chwili przybycia do Urugwaju 44 lata, był żonaty, ostatnio zamieszkały w Zwirżdenach. Przyjechał tam w towarzystwie dwóch innych osób z tej samej wsi. Byli to: Prane Neveras lat 21 ( nie wiemy kim dla niego była?) i Adolfas Uskievicius ( Adolf Juszkiewicz) lat 27. Być może Prane była żoną Adolfasa. tego na razie nie wiemy.
Szukamy poprzez różnych ludzi ( także w Ameryce Płd.) aktu zgonu Feliksa, aby potwierdzić te dane, którymi już dysponujemy. Okazuje się, że nie jest to łatwa sprawa.
Poniżej publikujemy manifest ze statku " Sierra Cordoba".








Ciąg dalszy naszej układanki- okazuje się, że osoba z manifestu nazywająca się Prane Neveras to w rzeczywistości Franciszka Niewieras, córka Feliksa! Na potwierdzenie tego faktu jej metryka urodzenia z 1907 roku:
















Z metryki wynika, że urodziła się 1 lutego 1907 roku jako córka Feliksa i Urszuli z domu Balukonis. Rodzicami chrzestnymi byli Adam Milius i Aniela Balukonis.
Teraz szukamy metryki urodzenia Adolfa Juszkiewicza ( Adolfas Uskievicius) aby potwierdzić naszą teorię.
Wszystko się potwierdza. mamy metrykę urodzenia Adolfa  Juszkiewicza. Urodził się dokładnie 5 czerwca 1901 roku w Zwirżdenach jako syn Józefa i Heleny z domu Sawickiej. Rodzicami chrzestnymi byli Adolf Jacuński ( ?) i Krystyna Sawicka.













Mamy juz potwierdzenie mniej nas interesujące, bo dotyczące Adolfa. Otóż występuje on w urugwajskim rejestrze stanu cywilnego. Jest o nim adnotacja, że w 1939 roku zawarł on związek małżeński z Micaeline Dudaite. W roku 1934 Micaelina ( Michalina) umiera. W tym samym roku urodził się ich syn
José Uskevicius. Być może Michalina zmarła przy porodzie. Nie mamy jednak nic o Feliksie i Prane.
Nasi znajomi z genealodzy.pl zasugerowali nam, że Feliks mógł przed przybyciem do Urugwaju, mieszkać w USA w Hazeltown,Lucerne, Pennsylvania (PA ), lub też wyjechał do USA i tam zmarł. Tezę tę potwierdzałoby zdjęcie tego nagrobka.






















Mamy jednak dylemat, czy to jest "nasz" Feliks?
Otrzymaliśmy od naszych znajomych genealogów z Urugwaju sporo materiałów na ten temat, ale musimy je przeanalizować i się do nich odnieść.

No i mamy ciąg dalszy naszej układanki z Feliksem. Pomógł nam przypadek. Napisał do nas genealog z Litwy, pan  Valdas Mickevičius. Podesłał nam ...metrykę ślubu Feliksa!
Z metryki możemy wyczytać, że jego żoną była Urszula, o której wcześniej pisaliśmy! Tak więc teraz to już na pewno wiemy, że był on bratem Krzysztofa Niewierasa. To wprawdzie nieduży sukces, ale cieszy nas to, że kolejna zagadka został rozwiązana dzięki pomocy ludzi dobrej woli.



Ślub miał miejsce 5 lutego 1906 roku. Feliks miał 22 lata, zam. Zwirżdeny, ożenił się z Urszulą Balukonis zam. we wsi Dworczany.

Znalazłem kolejną ciekawostkę związaną tym razem z rodziną Balukonis, która jak wiemy, związana była z Niewierasami.













Jest to metryka urodzenia Krystyny Balukonis, ur. 02.01.1802 roku w Zwirżdanach, córki Stanisława i Marianny z d. Kielo, rodzicami chrzestnymi byli Adam Degiesiun ( Degieś) i Marianna Degiesiówna.