Okazuje się, że ta mała wioska licząca ledwie kilkudziesięciu mieszkańców, staje się coraz popularniejsza. Może też po części z naszego powodu?
Otóż nawiązaliśmy kontakt z Panem Tadeuszem Jaskólskim, który tak opisał swe wrażenia z pobytu w Wilkonostrach:
" Właśnie dzisiaj wróciliśmy z żoną z Vilkanastrai.Byliśmy tam od pierwszego września.Nie mamy tam żadnych krewnych, jesteśmy natomiast zauroczeni tym miejscem , a także mieszkańcami,których tam poznaliśmy.W przyszłym roku też chcemy tam pojechać.Serdecznie panią pozdrawiam i być może -do zobaczenia w Vilkanastrai..
Tuż obok domku, który należy do Pani przodków byliśmy wielokrotnie. Piękne miejsce. Jeśli nie byłoby to dla Pani jakimkolwiek dyskomfortu, to spróbuję dowiedzieć się czegoś więcej. Miłego dnia."
Co urzeka ludzi przybywających w te strony? Myślę, że chyba sielskość, prostota, naturalność, czyste powietrze, dużo lasów z grzybami, piękne krajobrazy... Tego nie ma w wielkich kurortach.
Oto lokalizacja domu Strawińskich na mapie satelitarnej.
Daleko w tle widać zarys domu Strawińskich.
A to dom, gdzie mieszkała rodzina Graużalis blisko spokrewniona ze Strawińskimi. Niestety, jego stan jest fatalny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz