Wertując metryki z Kierniowa udało się trafić na kolejne, chyba rewelacyjne materiały dotyczące rodziny Pieczul. A więc przede wszystkim okazało się, że najstarszy znany nam przodek Pieczulów, czyli Jerzy, miał miał dwóch synów o imieniu Jan! Z ta jednak różnicą, że jeden został nazwany Jan a drugi Jan Antoni. To ciekawostka, zwłaszcza, że jeden z nich Jan urodzony był w 1807 roku w Pojezioryszkach a drugi Jan już w Miżańcach. O pomyłce raczej nie ma mowy, gdyż obaj pochodzą od tych samych rodziców.
Dla jasności podaję metrykę najpierw Jana ur. 1797 w Miżańcach.
Osobnym problemem jest ( o czym już pisaliśmy) pisownia tego nazwiska- raz Pieczul, innym razem znów Czepiałowicz, Czepulewicz itp. Na razie metryki Jana nie mamy, wiemy tylko, że urodził się około 1807 roku w Pojezieryszkach. Kłopot w tym, że jak na razie nie mogę zlokalizować tej miejscowości. Dowodem na jego datę urodzenia ( przypuszczalną) jest metryka ślubu z 1828 roku z Józefatą Mumińską z parafii Bogusławiszki.
Wg tej metryki był synem Jerzego i Marianny z Podskarbiów, co sie zgadza. Teraz to, co w genealogii najlepsze- dzieci z tego małżeństwa. Było ich kilkoro, co wzbogaca naszą wiedzę o tej rodzinie.
Najstarszym ich dzieckiem był Marcin Jerzy urodzony w 1831 roku.
Marcin w roku 1854 wziął ślub z Anną Wąsewicz.
Kolejne ich dziecko to Rozalia urodzona w 1834 roku.
Kolejna ich córka to Teresa urodzona w 1839 roku.
I jak na razie ostatnie ich dziecko- Marianna, urodzona w 1842 roku.
Witam nazywam się Krzysztof Pieczul i chciałbym nawiązać kontakt celem ustalenia zbieżności co do pochodzenia moich przodków a mianowicie korzenie mojej rodziny to w okolice Kiernowa na Wielenszczyznie. vlam@interia.eu
OdpowiedzUsuń