O rodzinie Puzewiczów wiedzieliśmy od dawna. Byli skoligaceni z Bogdanowiczami. Przypomnijmy jednak najważniejsze fakty. Aleksandra Puzewicz z domu Kalinowska, urodzona 10 października 1910 roku prawdopodobnie w Tomsku w Rosji, była żoną Wojciecha Puzewicza urodzonego 23 kwietnia 1898 roku ( zmarł w Złotoryi 1 stycznia 1976 roku) w Miedziukach w parafii Mejszagoła na Litwie. Był synem Antoniego i Heleny z domu Mirynowskiej. Poniżej płyty nagrobne obu małżonków na cmentarzu w Złotoryi.
W tym miejscu trzeba wspomnieć, że Aleksandra Puzewicz była matką Melanii Puzewicz, która to była żoną Ludwika Bogdanowicza, teścia Małgorzaty. Fotografia Aleksandry Puzewicz.
Teraz skupimy się na wątku Tomska. Do tej pory nie wiedzieliśmy nawet o jakie miasto chodziło- Tomsk czy tez Omsk. Od czego jednak są księgi metrykalne? Po dłuższym wertowaniu ksiąg trafiliśmy na ślad tej rodziny! To było ogromne szczęście! Drogą dedukcji doszedłem do tego, że skoro urodziła się w Tomsku w 1910 roku, to zapewne jej rodzice tam właśnie wzięli ślub. Nie wiedzieliśmy jeszcze kiedy. Okazało się, że było to w 1907 roku i znalazł się ich akt małżeństwa, co już było ogromnym sukcesem! Oto rzeczony akt ślubu:
Ślub odbył się w Tomsku dnia 28 stycznia 1907 roku. Pan młody, włościanin guberni wileńskiej Aleksander Kalinowski liczący 27 lat, syn Antoniego i Anieli ( niestety nazwisko panieńskie jest dla mnie mało czytelne) , panna młoda Magdalena Gramza mieszczanka z miasta Mińska lat 20 licząca, córka Józefa i Agnieszki Żukowskiej. To sa informacje na temat rodziców Aleksandry.
Gdy już wiedzieliśmy kiedy odbył się ich ślub, łatwiej było poszukać metryki ich dzieci. Przeszukałem dosyć dokładnie księgi i niestety, Aleksandry nie udało się znaleźć. Znalazłem za to dwoje rodzeństwa Aleksandry- siostrę Albinę i brata Ludwika. Albina urodziła się 30 marca 1914 roku w Tomsku. Oto jej metryka chrztu:
Teraz metryka urodzenia jej brata Ludwika:
Ludwik urodził się 4 sierpnia 1915 roku, jego ojcem chrzestnym był Józef Gramza. Zapewne brat Magdaleny Gramza. Niestety, Ludwik zmarł bardzo wcześnie, gdyż umarł 16 lutego 1917 roku. Te informacje mamy na podstawie zapisu z metryki.
Nie wiemy do kiedy Kalinowscy tam pozostali. Zapewne około 1918 roku przyjechali do Polski po odzyskaniu niepodległości. Nadal tajemnica dla nas jest miejsce urodzenia Magdaleny Gramzy. Według zapisu w akcie małżeństwa pochodziła z Mińska, ale czy tam się urodziła, tego nie wiemy na pewno.
Jaki wniosek po tego rodzaju poszukiwaniach? Nigdy nie tracić nadziei! Do tej pory wydawało się nam, że zdobyć metryki z rosyjskiego Tomska to jakaś fantazja. Jednak się udało!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz