Przy jednej z metryk chrztu z parafii Sereje, mamy swoisty casus prawny o którym do tej pory nie wiedzieliśmy. Ale może najpierw przedstawię metrykę o której mowa.
Najpierw może transkrypcja tekstu rzeczonej metryki.
" Bestrajgiszki. Działo się w Mieście Sereyach dnia piętnastego Sierpnia Tysiąc Ośmset Trzydziestego Czwartego roku o godzinie pierwszey z południa. Stawił się szlachetnie urodzony Wielmożny Jan Czubakowski podleśny Lasów Rządowych w posadzie Bestraygiszki zamieszkały, lat dwadzieścia ośm maiący, w obecności urodzonych Macieja Sawickiego lat trzydzieści ieden y Piotra Zakrzewskiego obywatela lat trzydzieści siedm maiących, obu zamieszkałych w Sereiach, y okazał nam Dziecię płci żeńskiey, urodzone w Bestraygiszkach dnia dwudziestego siódmego Kwietnia roku bieżącego, oświadczaiąc iż jest spłodzone z iego szlachetnie urodzoney Eufrozyny z Orłowskich lat trzydzieści ieden maiącey. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odbytym na dniu dzisieyszym nadane zostało Imię Maryanna, a rodzicami iey Chrzestnemi byli Wielmożny Jan Tukałło y Wielmozna Anna Krżewska."
(Druga część bardzo istotna)
" Niedopełnienie Artykułu Dziewięćdziesiąt piątego Kodeksu Cywilnego okazania Dziecięcia w ośmiu dniach po urodzeniu, nastąpiło z dobrey woli obojga rodziców. Akt ten stawaiącemu i Świadkom przeczytany, przez Oyca wraz z Świadkami podpisany został."
Przyznam, że nie bardzo rozumiem sens tego zdania, że rodzice z dobrej woli nie dopełnili tego artykułu, który nakazuje do ośmiu dni zgłosić takie dziecko. Nie podano jednak z jakiego powodu nie dotrzymali tego terminu. Dla pewności przytoczę tekst tego właśnie artykułu ze wspomnianego kodeksu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz