Takiego przypadku jeszcze nie mieliśmy, dlatego z przyjemnością go prezentuję, a Małgosia czuwa nad tym, abyśmy pokazali od czasu do czasu jakąś ciekawostkę! O to właśnie chodzi! Najpierw może rzeczony akt z parafii Łoździeje.
" Roku 1813 dnia trzydziestego pierwszego miesiąca Sierpnia. Przed nami Exaktorem Pocztt. Expedytorem, zastępcą Burmistrza Miasta Łoździey, y urzędnika Stanu Cywilnego Gminy Łoździeyskiey Powiattu Seyneńskiego w Departamencie Łomżyńskim. Stawili się: Urodzony Kazimierz Oświęciński, młodzian Neoffita, ochrzczonym w roku 1808, zostający w Folwarku Obeliny na Dyspozycyi Wielmożney Hruczkowskiey oraz podług złożoney Metryki wyiętey z Ksiąg Kościoła Antokolskiego pod tytułem- Imię Piotra Xięży Kanoników Reularis, y wedle wyznania swego mający lat dwadzieścia cztery. - Tudzież Konstancya Rymaszewska, Panna dowodząca złożona przed Nami Metryką wyietą z Ksiąg Kościoł Łoździeyskiego lat dziewiętnaście. Spłodzona córką z Jey Rodziców Asystujących Szymona y Rozalyi z Saweyków Rymaszewskich Małżonków w Ralach zamieszkałych Gminy Łoździeyskiey położonych. Strony Stawaiące żądają, abyśmy do ułożonego miedzy Niemi obchodu Małżeństwa przystąpili. Których Zapowiedzi uczynione były przed głównymi drzwiami Naszego Domu Gminnego, to jest pierwsza w Dniach Piętnastego, druga dwudziestego trzeciego miesiąca Sierpnia roku bieżącego o godzinie dwunastey w południe. Gdy o żadnym tamowaniu rzeczonego małżeństwa uwiadomieni nie zostaliśmy, y Rodzice Jey ninieyszym na obchód Małżeństwa zezwalają, przychylając się zatem do żądania Stron po przeczytaniu wyżej wspomnianych Papierów, iako też y Działu Szóstego w tytule Kodexu napoleona o Małżeństwie, zapytaliśmy się przyszłych Małżonków, czyli chcą połączyć się ze sobą związkiem Małżeńskim, na co gdy każde z nich oddzielnie odpowiedziało, iż taka jest Ich wola. Ogłaszamy w imieniu Prawa, iż Urodzony Kazimierz Oświęciński Młodzian y Konstancya Rymaszewska Panna, połączeni są z sobą węzłem małżeństwa. Czego Akt małżeństwa spisaliśmy w obecności Felicyana Czyrczyńskiego lat dwudziestu sześciu y J.P. Józefa Woruszyły, lat dwadzieścia ośm liczących Obywateli w Mieście Łoździeyach na Gospodarstwie zamieszkałych zawierającego Akt Małżeński świadkami z Jego strony. Niemniey Jana Eychlera lat dwudziestu sześciu z Professyi Tkacz y Michała Wolskiego lat dwudziestu pięciu liczących somsiadów Obywateli w Mieście tymże zamieszkałych zawierający Aktt Małżeński świadkami z Jey strony. Akt ninieyszy został stawającym przeczytany przez nas y przez wszystkich osób w Akcie wyrażonych własnoręcznie podpisany."
Myślę, że warto docenić piękno ówczesnego języka polskiego. Nie wspomnę już o bardzo obszernej i dokładnej formule samego aktu małżeństwa.
👍👍👍👍👍
OdpowiedzUsuń