poniedziałek, 17 lipca 2023

Jazy koło Kopciowa.

 Nie byłoby tego artykułu, gdyby nie wrodzona nasza dociekliwość co to była za osada. Ale może od początku. Podczas indeksacji parafii Kopciowo pojawiła się metryka chrztu dziecka urodzonego w tajemniczej kolonii o nazwie Jaz. Najpierw sama metryka .


"Działo się we wsi Kościelnej Kopciowie dnia 10 listopada 1833 roku o godzinie czwartej po południu. Stawił się Floryan Filipczyk lat trzydzieści maiący kolonista nad Hańczą zwaney Jaź, w obecności Józefa Walentego lat dwadzieścia dziewięć i Grzegorza Miniewicza  podobnież bliskich kolonistów i okazał nam dziecię płci męskiej z iego małżonki Teresy z Walentych lat dwadzieścia pięć mającej, urodzone dziewięc (?) dni temu, dane iest imię Nikodem, a rodzicami chrzestnymi byli: Józef Walenty i Regina Margielówna. Akt przeczytany podpisaliśmy, stawający niepiśmienni. X. M. Hellmann prob."

Pomocą w ustaleniu lokalizacji tej osady był fakt, że owa kolonia położona była nad rzeką Hańczą. Idąc śladem tej rzeki natrafiłem na osadę o nazwie Jazy, w pobliżu wsi Podumble. I to był dobry trop. Oto mapa z 1929 roku przedstawiająca te okolicę.


Dla porównania mapka współczesna tych terenów. Dziś ta osada nazywa się Jezdas.


Mamy jeszcze jedna metrykę z tej okolicy. Tym razem lokalizacje wpisano jako " Jaz przed mostem".


Metryka urodzenia Ignacego Miniewicza, syna Grzegorza i Bogumiły Wiśniewskiej, ochrzczonego 29 maja 1834 roku. Ciekawie opisano miejsce zamieszkania ojca dziecka- Grzegorza. " Stawił się Grzegorz Miniewicz gospodarz w kolonii tak zwaney Jaz przed mostem".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz