Pierwszy przypadek tamowania małżeństwa w mojej karierze genealogicznej! Zajmuję się metrykami od wielu lat i wiedziałem, że w aktach małżeństwa była taka formułka, że tamowanie małżeństwa nie zaszło. Do czasu jednak. Oto pierwszy taki przypadek. Przyczyną tamowania małżeństwa było pokrewieństwo trzeciego stopnia pomiędzy nowozaślubionymi. Dopiero sąd biskupi po swym posiedzeniu zezwolił jednak na mąłżeństwo po spełnieniu określonych warunków.
Traktuję ten akt jako swego rodzaju ciekawostkę i niedowierzanie, że jednak tamowanie małżeństwa się zdarzało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz