Mamy dziś niecodzienną sprawę, która wynikła w trakcie indeksacji parafii Sereje. Otóż 26 listopada 1840 roku w Serejach bierze ślub Wielmożny Józef Piasecki, sekretarz Urzędu Leśnego, urodzony i zamieszkały w Augustowie, z panną Kajetaną Dąbską, córką nadleśnych Leśnictwa Sereje. Świadkami byli: Wielmożny Felicjan Bułharyn naddzierżawca Ekonomii Serejskiej i Antoni Mieczkowski, dzierżawca Folwarku Dziermaniszki. W akcie tym Kajetana Dąbska ma 17 lat. To jest ważny szczegół.
Co ciekawe, 21 kwietnia 1841 roku umarła Antonina Weronika Łucja Piasecka w wieku trzech miesięcy, córka Józefa Piaseckiego i jego żony Kajetany Dąbskiej! Oznacza to, że ich córka urodziła się w styczniu tego samego roku. Niestety, nie ma jej metryki chrztu w księdze ( brak aktów od nr 16-21, a pod nr 17 miał być akt urodzenia Antoniny).
Tak wyglądają najważniejsze fakty w tej sprawie. Jedyny rozsądny powód drugiego małżeństwa Kajetany Dąbskiej to rozwiązanie pierwszego małżeństwa. Być może dlatego, że w listopadzie była już w zaawansowanej ciąży i pierwszy mąż nie chciał z nią być? Może inne powody zdecydowały? Krótko mówiąc sprawa bardzo tajemnicza. Szkoda, że nie mamy dostępu do allegat z 1840 roku. Być może byłby jakiś dodatkowy dokument o rozwiązaniu małżeństwa. Pewnie nigdy się tego nie dowiemy...
Pojawił się jednak suplement w naszej sprawie. Udało się jednak odnaleźć metrykę chrztu córki Kajetany, Antoniny. Wskutek jakiegoś błędu w księdze, akt ten był włożony miedzy inne strony. Ważne, że się odnalazł. I cóż się okazuje? Antonina urodziła się 18 stycznia 1841 roku i jej matka ma znów 17 lat! Przyznam się, że teraz już niewiele z tego rozumiem. Czyżby były dwie córki małżonków Dąbskich o imieniu Kajetana? To byłoby niewiarygodne!
Mamy dalszy ciąg naszych poszukiwań i dociekań w tej sprawie. Otóż znalazłem zapis u pana Minakowskiego o Antonim Twarowskim. Urodzony około 1820 roku. Jego żoną była...Kamila Dąbska! Stąd wniosek, że przy naszych aktach ślubu Kajetany Dąbskiej popełniono błąd. Żoną Antoniego nie była Kajetana, ale Kamila Dąbska starsza od Kajetany o trzy lata.
Wiemy na pewno, że Antoni Twarowski urodził się w dzisiejszej wsi o nazwie Wiatrołuża w parafii Kaletnik, był synem Tomasza i Magdaleny z domu Ołłuszewskiej. Jego wybranka Kamila Dąbska była córką Wincentego i Weroniki z Giedroyciów, urodzona około 1820 roku w osadzie Podbuchta w parafii Ludwinów. Niestety, nie mamy dostępu do ksiąg z parafii Ludwinów, tak samo zresztą jak nie mamy dostępu do księgi chrztów z lat 20-tych XIX wieku z parafii Kaletnik. Mamy też informację, że Antoni Twarowski zmarł 23 czerwca 1885 roku w Warszawie i został pochowany na cmentarzu na Powązkach. Niestety, jak do tej pory nie udało się odnaleźć jego aktu zgonu ani nekrologu o jego śmierci. To na pewno dużo by nam pomogło.
Mamy dalszy ciąg. Dzięki metryce zgonu znalezionej przez kolegę Marcina, mamy kolejne i co ważne, całkiem inne dane na temat Antoniego. Ale najpierw wspomniana metryka zgonu.
" Zdarzyło się w Warszawie w parafii Najświętszej Marii Panny dnia 24 czerwca 1885 roku o godzinie 10 rano. Stawili się: Michał Tworowski lat 52, urzędnik Banku Polskiego i Jan Tworowski lat 29, urzędnik Warszawsko-Terespolskiej Kolei Żelaznej, obaj zamieszkali w Warszawie i oświadczyli, że dnia wczorajszego o godzinie 6 wieczorem przy ulicy Freta w domu pod numerem 358 umarł Antoni Tworowski, lat 65 liczący, urzędnik Kolei Nadwiślańskiej, urodzony w Węgrowie w guberni siedleckiej, z Tomasza i Magdaleny z domu Ołtuszewskiej, pozostawił po sobie owdowiałą żonę Kamilę z domu Dąbską. Po przekonaniu się o zejściu Antoniego Tworowskiego akt ten stawającym i świadkom przeczytano i przez nas podpisano."
Wynika z tego, że informacje podane w akcie małżeństwa były mało precyzyjne, bo Antoni był urodzony w Węgrowie a nie w parafii Kaletnik. Potwierdziło się też, że błędnie wpisano imię jego żony jako Kajetana. Wynika z tego, że Kamila była starszą siostrą Kajetany. To trochę rozjaśniło naszą sprawę i myślę, że chyba w takim stanie ją pozostawimy. Chyba że zgłosi się ktoś kto zainteresowany będzie genealogią tej rodziny. Ale nie to było naszym celem.
Miało już nie być kontynuacji wątku sióstr Dąbskich, ale skoro pojawiły się nowe elementy, to dlaczego nie?
Mamy metrykę zgonu Kajetany Dąbskiej dzięki podpowiedzi kolegi Marcina. Kajetana zmarła po swym mężu w 1896 roku w Warszawie. Oto jej akt zgonu.
" Zdarzyło się w Warszawie w parafii Św. Jana dnia 12 lipca 1896 roku o godzinie 6 po południu. Stawili się: Henryk Dąbski urzędnik Warszawsko-Wiedeńskiej Kolei Żelaznej i Witold Bukajn urzędnik Warszawskiego Banku Gospodarczego, obu stale zamieszkałych w Warszawie i oświadczyli nam, że dnia dzisiejszego o godzinie 2 nad ranem w Warszawie przy ulicy Podwalnej pod numerem 505 umarła Kajetana Piasecka, wdowa, pozostająca przy córce, lat 69 licząca, urodzona w mieście Augustowie w Suwalskiej Guberni, córka Wincentego Dąbskiego i Weroniki z domu Giedrojć. Po przekonaniu się o zejściu Kajetany Piaseckiej, akt ten przeczytano i przez stawających i świadków podpisano."
Jeszcze mamy znalezioną w ostatniej chwili metrykę ślubu Wiktorii Dąbskiej z Janem Bukatym dnia 20 lutego 1844 roku. Metryka jest dosyć czytelna i można ją chyba bez problemu odczytać. Dzięki tej metryce wiemy już, że małżonkowie Dąbscy mieli jak na razie trzy córki: Kajetanę, Kamilę i Wiktorię.
Powracamy do Kajetany Dąbskiej i Józefa Piaseckiego. Oto metryka urodzenia jej córki Józefy Marianny Magdaleny, urodzonej w 1845 roku. Metryka jest to tyle ciekawa, że podano tu datę śmierci jej męża Józefa Piaseckiego. W związku z tym, że skan metryki nie jest zbyt czytelny, dokonałem transkrypcji tekstu tego dokumentu z zachowaniem ówczesnego języka.
" Działo się w Mieście Serejach dnia czwartego Sierpnia Tysiąc Ośmset Czterdziestego Piątego o godzinie szóstey wieczorem. Stawił się Wielmożny Wincenty Dąbski Nadleśny Urzędu Leśnego Sereje, w Staniszkach zamieszkały, liczący lat sześćdziesiąt trzy, w obecności Wielmożnego Franciszka Olechnowicza, Dziedzica Dóbr Ginczan tamże zamieszkałego, lat liczącego dwadzieścia pięć i okazał nam dziecię Płci Żeńskiey urodzone dnia pierwszego bieżącego miesiąca o godzinie siódmey z rana z Wielmożney Kajetany z Dąbskich Piaseckiey Sekretarzowey Urzędu Leśnego Sereje, wdowy po Wielmożnym Józefie Piaseckim zmarłym dnia dwudziestego szóstego marca roku bieżącego, w Staniszkach zamieszkałey, liczącey lat dwadzieścia sześć. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym w dniu dzisieyszym odbytym nadane zostały imiona Józefa Maryanna Magdalena a rodzicami Jey Chrzesnemi byli Wielmożny Jan Bukaty z Wielmożną Weronika Dąbską, w Assystencyi Wielmożny Felicyan Micewicz z Wielmozną Felicyaną Dąbską. Akt stawaiącemu i świadkom przeczytany przez nas, stawaiących świadków podpisany został."
Dalszy ciąg naszego cyklu o rodzinie Dąbskich. Tym razem mamy metrykę zgonu Wincentego Dąbskiego.
" Działo się w Mieście Serejach dnia (dziesiątego) dwudziestego pierwszego września tysiąc ośmset pięćdziesiątego pierwszego roku o godzinie ósmej z rana. Stawili się Wielmożny Jan Bukaty Urzędnik Banku Królestwa Polskiego, zięć Zmarłego w Mieście powiatowym Augustowie zamieszkałym lat trzydzieści siedm liczący i Wielmożny Władysław Piotrowski Podleśny Biurowy Leśnictwa Sereje i w Staniszkach zamieszkały lat dwadzieście cztery mający i Oświadczyli, iż dnia (szóstego) ośmnastego Bieżącego Miesiąca i roku o godzinie piątej zpołudnia tamże w Staniszkach umarł Wincenty Dąbski Nadleśniczy Leśnictwa Sereje Kapitan Wojsk Polskich Kawaler Krzyża Honorowy i Krzyża Woyskowego Virtuti Militari Polskiego w Staniszkach zamieszkały lat sześćdziesiąt ośm mający urodzony we wsi Dziwoklacz w parafii Rau? w Wielkim Xięstwie Poznańskim, synem juz niezyjących rodziców Jana i Antoniny z Przysieckich Małzonków Dąbskich. Zostawiwszy po sobie Żonę owdowiałą Wielmożną Weronikę z Giedrojciów. Po przekonaniu się naocznie o zejściu Wincentego Dąbskiego, Akt ten stawającym Świadkom przeczytany i przez Świadków podpisany został. ( podpisy)."
Trzeba wyjaśnić, że miejsce urodzenia Wincentego Dąbskiego to prawdopodobnie wieś o nazwie Dziewoklucz w gminie Budzyń w powiecie Chodzież w Wielkopolsce.
Jego ojciec Jan Ignacy Dąbski herbu Kociemba urodził się w 1740 roku, zmarł w 1826, a jego matka Antonina Katarzyna z domu Przysiecka urodziła się około 1740 roku.
Nie konczaca się historia. Panie Jozefie, czy jest ktoś, kto osmielil się wyrysowac drzewo tej rodziny 😁 Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie wątpię w to, na pewno gdzieś jest drzewo genealogiczne Dąbskich. Co by nie mówić, historia tego rodu jest coraz bardziej frapująca. Mam nadzieję że to jeszcze nie koniec zapisów o tym rodzie.
Usuń