czwartek, 27 grudnia 2018

Smutna wiadomość.

Otrzymałem z dużym opóźnieniem przykrą wiadomość o śmierci Pani Anny Strawińskiej - Marty. Wiadomość ta tym bardziej mnie przygnębiła, gdyż z Panią Anną utrzymywałem kontakt . Jak wiecie była ona autorką dramatycznych w swej wymowie, wspomnień z jej zesłania do Kazachstanu i o brawurowej ucieczce stamtąd. To dzięki niej miałem wiele opisów losów rodziny Strawińskich jak i samych Wodnik.
Pani Strawińska zmarła 8 stycznia tego roku w Gatineau koło Montrealu w wieku 90 lat. Była żoną zmarłego już Gastona Louisa Marty'ego i córką zmarłego Edwarda Strawińskiego i zmarłej Olgi Cieńskiej. Pozostawiła w żałobie swojego jedynego syna Gastona Marty'ego;  siostrzenicę Hankę Anszperger; swojego kuzyna Tadeusza Cieńskiego oraz wielu kuzynów i przyjaciół. 
Uroczystości pogrzebowe odbyły się  w środę 17 stycznia 2018 r. o godz. 11.00 w kościele St-Pierre Chanel przy 17 rue des Groseillers w Gatineau (sektor Hull).


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz