Z monotonii indeksacji metryk wyrywa nas od czasu do czasu coś ekstra. Co jakiś czas trafia się jakaś perełka, coś niecodziennego i może dlatego nie możemy narzekać na nudę. Dzięki niezawodnej Małgosi, dziś mamy dwa ciekawe dokumenty, o których warto wspomnieć.
Najpierw jednak ciekawa metryka ślubu z dnia 18 października 1844 roku z parafii kopciowskiej. Panem młodym był Wielmożny Antoni Włoczewski syn Mateusza i Johanny z Jaruszewskich, pochodzący z Miechowa w powiecie płockim z Wielmożną Józefą Kwapiszewicz, córką Józefa i Katarzyny, urodzoną w Warszawie a zamieszkałą w osadzie leśnej w Kadyszu. Zastanawia nas, co sprowadziło obojga młodych do tej osady? To ciekawe. W związku z tym, że ten dokument jest dosyć czytelny, przekazuje go w takiej formie w jakiej jest.
Kolejny dokument to bardzo ciekawa metryka urodzenia z roku 1905 z Kopciowa. W związku z tym, że ten akt jest po rosyjsku, przetłumaczę go.
Majątek Justianowo.
Działo się we wsi Kopciowo dnia 6 sierpnia 1905 roku o godzinie 7 po południu. Stawił się Wacław Jan dwojga imion Kościałkowski, inżynier lat 29 liczący, zamieszkały w mieście Warszawie na ulicy Ceglanej pod numerem siódmym i czasowo przebywającym w majątku Justianowo, w obecności Ludwika Łukowskiego, lekarza zamieszkałego w mieście Wilnie lat 29 liczącego i Adama Murawskiego zamieszkałego w majątku Justianowo lat 22 liczącego i okazał nam dziecko płci męskiej i oświadczył nam, że urodziło się ono w mieście Warszawie w domu pod numerem siódmym dnia 25 maja bieżącego roku o godzinie 11 wieczorem z jego prawnej małżonki Zofii z Murawskich lat 20 liczącej. Dziecku temu przy Chrzcie Świętym dziś odbytym nadano imiona Wacław Józef a rodzicami chrzestnymi byli: Aleksander Bakinowski i Adela Murawska. Opóźnienie w sporządzeniu aktu z powodu domowych trudności. Akt ten stawającemu i świadkom przeczytano i przez nas tu obecnych podpisano. Administrator kopciowskiego rzymsko-katolickiego kościoła utrzymujący akta stanu cywilnego. ( podpisy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz