poniedziałek, 18 kwietnia 2016

O Boćwince w księgach kościelnych.

Okazuje się, że nie tylko księgi metrykalne zawierają wiele cennych informacji. Taką kopalnią informacji są też inne dokumenty sprzed lat. W tym przypadku są to księgi rachunkowe prowadzone w miarę skrupulatnie przez proboszcza z Kruklanek.
Czego możemy dowiedzieć się z tych dokumentów? Np. sporo informacji ogólnych o tym, jakie kwoty pieniędzy przeznaczano w danej wsi na opłacenie organisty, ogrodnika, kto zapewniał transport i inne usługi. Jeszcze cenniejsze są wykazy osobowe. Z nich dowiadujemy się kto tam wtedy mieszkał. Okazuje się, że w XVIII i XIX wieku mieszkało tam sporo osób o polsko brzmiących nazwiskach. Wprawdzie administracja niemiecka trochę je poprzekręcała, ale możemy domyśleć się prawidłowego ich brzmienia,
Oto kilka takich zapisów.
Ten zapis pochodzi z 1754 roku. Wymieniony jest tu Jacek Brozio, kowal z Boćwinki.


































Na tej liście widać takie osoby z Boćwinki jak: Jan Kruczina, Peter Kieksa, Wojtek Pawłowski, Wojtek Zawadzki.


































Na tej liście z 1753 roku są osoby o nazwiskach: Grigo, Dzióbek, Kruczina, Goldweit, Górski, Porada, Pośpiech.


































Ciekawostką jest dla mnie fakt, że na jednej z list nazwa wsi oznaczona jest jako Bodzwinken a nie Neu Freudenthal. Było tak w roku 1754, jednak w kolejnych dokumentach wieś ta występuje jako Neu Freudenthal.
Na resztę skanów tych dokumentów zapraszam do podstrony "Boćwinka- Neu Freudenthal". Nie chciałbym po prostu zdominować strony głównej naszego bloga dokumentami o Boćwince, bo nie to jest tematem wiodącym tego bloga.


niedziela, 17 kwietnia 2016