poniedziałek, 28 listopada 2022

Gdzie mieszkali Strawińscy?

 Postanowiliśmy zrobić takie zestawienie, aby pokazać Wam w jakich różnych miejscach mieszkali Strawińscy. Wiemy już, że najbliżsi nam Strawińscy mieszkali w Wilkonostrach, wsi Długa czy w samych Lejpunach. Zamieszkiwali jednak praktycznie całą okolicę w granicach lejpuńskiej parafii. Wymienię tylko kilka miejscowości gdzie ich spotkaliśmy:

Michalin, Gierdasze, Sołtaniszki, Wilkiniki, Szutrańce, Lipniuńce, Stroczuny, Jawojsze, Szutrańce, Cimoniuńce, Bordziuny, Druskieniki, Mizery i wiele jeszcze innych.

Oprócz parafii lejpuńskiej, Strawińscy występowali też w okolicznych parafiach: Liszkowo, Kopciowo, Wiejsieje, Muśniki, Łoździeje.

Oprócz rejonu lejpuńskiego i okolicy, Strawińscy zamieszkiwali też inne regiony. Wspominaliśmy już o Mirowszczyźnie i Nakryszkach. Okazuje się, że mieszkali też na obecnej zachodniej Ukrainie: Niżborg Nowy, powiat husiatyński, mieszkali też w samej Warszawie i jej okolicach. Sporo Strawińskich było na zesłaniu w guberni irkuckiej. Np. Michał Strawiński i jego brat Tadeusz. Z kolei Gustaw Strawiński ( pseudonim "Młotek") musiał opuścić swą ojcowiznę na Litwie i osiadł w końcu w Galicji. Nie wspominam już o sporej emigracji Strawińskich do USA, Argentyny czy Urugwaju.

To wspomnienie o miejscach gdzie mieszkali czy przebywali Strawińscy, to zaledwie zalążek tego co chcielibyśmy opisać. W stosownym czasie powstanie spore opracowanie na ten temat.

środa, 16 listopada 2022

Pakalnie na mapie.

 Znalazłem ciekawą litewską mapę, dosyć dokładną. Jest tutaj wieś Pakalnie ( Pakielnia) i Alejuńce. Jak wiadomo z tych dwóch wsi pochodziła rodzina Pieczulów.



niedziela, 13 listopada 2022

Historycznie o mazurskich wsiach.

 Postanowiliśmy odejść na chwilę od litewskiej genealogii i zajmiemy się archiwaliami dotyczącymi mazurskich wsi położonych w gminie Kruklanki i w pobliżu.

Najwięcej w tym temacie pisaliśmy o Boćwince ( niemiecka nazwa Neu Freudenthal), co zrozumiałe.

Ale zacznijmy może jednak od Boćwinki. Mamy pewien rarytas- jest to przedwojenny plan tej wsi włącznie z numeracją domów!


Wydaje mi się jednak, że plan jest odwrócony, gdyż droga w kierunku Kruklanek powinna być od strony północno-zachodniej.

 Zajmiemy się jednak teraz innymi, nieraz sąsiednimi osadami. To wszystko dzięki materiałom historycznym pochodzącym z ciekawego periodyku stowarzyszenia byłych mieszkańców powiatu Węgorzewo ( Angerburg) - http://mitglieder.ostpreussen.de/angerburg/index.php?id=93&no_cache=1

Na początek ryciny ze wsi Brożówka ( niemiecka nazwa Gansenstein). Oto plan tej miejscowości pochodzący z czasów przedwojennych.


Na tej stronie jest wykaz dawnych mieszkańców ( niestety po niemiecku) i dwie ciekawe ilustracje. Z lewej jest ogrodnik Schulz z upolowanym dzikiem, z prawej scenka ze żniw.


Teraz Sołtmany i widok na wieś, fotografia pochodzi z 1973 roku.


Lekcje rysunku dla uczniów szkół średnich II stopnia Hindenburgschule przy Entenstrasse pod kierunkiem ich nauczyciela rysunku Arnolda Lange.


Lekcje rysunku w szkole wyższej Frida-Jung-Schule pod kierunkiem panny Gerdes ( zdjęcie z 1933 roku).



Pora na wieś Żywy ( niemieckie Siewen). Oto szkolna fotografia z 1932 roku przedstawiająca uczniów nauczyciela Fritza Schroedera. Zwróćcie uwagę na listę uczniów poniżej.


Wieś Pieczarki i obelisk wojenny. Pomnik wojenny w Bergensee (Pietzarken) 1974. Nazwiska później pomalowano na czarno. Zastanawiam się dlaczego? Ciekawe czy ten pomnik jeszcze istnieje?


W przygotowaniu mamy jeszcze spory materiał dotyczący wsi Żywki ( Siewken). Wymaga jednak sporo pracy przy tłumaczeniu.

Wspomnienia pana Kurta Stotzki z lat 1931-1945.

"Majątkiem Siewken o powierzchni około 400 hektarów zarządzał od 1912 r. pan Holz. Następnie około 1931 r. został przejęty przez spółkę powierniczą Prus Wschodnich w Królewcu. Przede wszystkim majątek powinien być ponownie sprzedany w całości. Tak się jednak nie stało, więc sprawa została załatwiona. W 1933 r. negocjowaliśmy z ojcem zakup pozostałych 118 hektarów, które jednak można było wówczas nabyć tylko w postaci obiektów osadniczych. Tak więc dawny dwór wraz z zagrodą musiał zostać zakupiony jako dwie osady dla moich sióstr Edeltraud i Elviry, magazyn z częścią gruntów dla mojej matki i pozostały teren przyległy dla mojego ojca Heinricha. Po zakupie od syndyka zarządzałem całym majątkiem. Później, gdy władzom udało się wykupić razem cztery miejsca pracy, ja odkupiłem części od rodziców i rodzeństwa i znów powstała jednolita całość.

Nie miałem problemów z zarządzaniem. Dom był bardzo duży i miał 27 pokoi i dwie duże kuchnie. Został całkowicie odnowiony, z łazienką i toaletami. Osiedle posiadało własne ujęcie wody. Pod względem krajobrazowym szczególnie doceniłem pięciohektarowy park obok domu, ale przede wszystkim Siewker See ( jezioro) za nim. Park składał się ze starych drzew liściastych i dużych niebieskich jodeł. Cały majątek był lekko pagórkowaty, należało do niego 18 hektarów lasu i przechodziło na fort państwowy (Forster Doligkeit). Sklep miał cztery kondygnacje i pojemność magazynową 650 ton. Już przed wojną wydzierżawiłem magazyn administracji wojskowej na magazyn zboża. Ale nie piwnice pod strychem.

We wrześniu 1944 r. moje gospodarstwo i dom zajęły sztaby 4 Armii. Wcześniej przyjąłem w swoim domu około 14 berlińskich kobiet z dziećmi, które następnie zostały zakwaterowane gdzie indziej.

Moja rodzina również musiała ewakuować dom. Własną wędrówką moja rodzina przeniosła się do majątku Kerstenbruch koło Wriezen nad Odrą. To było pożegnanie z domem. Sam wstąpiłem do Wehrmachtu, gdy wybuchła wojna i od 1942 r. przebywałem w Rosji na Kaukazie. Po kapitulacji zostałem wzięty do niewoli przez Rosjan w Stutthof-Steegen, co trwało do 1954 roku."

Dwór w Żywkach przed jego zniszczeniem w 1945 roku.


Wieża do skoków do wody nad jeziorem .




sobota, 12 listopada 2022

O Jasieńcu.

 Na prośbę jednego z naszych czytelników, dziś artykuł o Jasieńcu, niedużej wsi na północny wschód od Kruklanek.

Wbrew pozorom ta wieś nosi tę nazwę niezbyt długo, dokładnie od 28 marca 1949 roku. Do tego czasu nazywała się Gross Eschenort i była majątkiem w gminie wiejskiej Jeziorowsken. Ta wies miała też inną nazwę, np. w 1818 roku nazywała się Eschenorth.

Miejscowość ta w różnym okresie czasu liczyła jednak niewielu mieszkańców. W roku 1867- 78 osób, w 1882- 42 osoby, w 1905- zaledwie 16 mieszkańców, w 1910- już 65 osób.

Oto mapka przedstawiająca tę wieś i najbliższe okolice.





Niewiele jest zdjęć czy dokumentów dotyczących tej niewielkiej osady. Wiadomo było, że funkcjonował tam nieduży folwark. Spośród ciekawostek przedstawiam ten krzyż z brązu, datowany ponoć na VII-VIII wiek naszej ery.




Mam nadzieję, że w późniejszym czasie uda się coś znaleźć np. na temat dawnych mieszkańców.



wtorek, 8 listopada 2022

Mapa z 1827 roku.

 Przedstawiam dziś kartograficzną ciekawostkę. Jest to mapa okolic Sejn i Serejów ( w tym Lejpuny i okolice) z roku 1827! Jest tu wiele znajomych miejscowości. Są i Wilkonostry, oznaczone tutaj jako Wilkia.



wtorek, 1 listopada 2022

W Zaduszkowym klimacie...

 Postanowiliśmy pokazać kilka zdjęć nagrobków różnych osób z różnych cmentarzy na Litwie, które dotyczą rodzin nad którymi pracowaliśmy w ostatnich latach. Fotografie te pochodzą z portalu Genealogia Polaków  :https://genealogia.okiem.pl/foto2/index.php?cat=17, który polecam wszystkim miłośnikom genealogii i historii.

Najpierw grób rodziny Strawińskich który znajduje się na cmentarzu w Łoździejach:


Pochowani są tu:

Ewa Strawińska *1899 +1962, Józef Strawiński * 1926 + 1982, Antoni Strawiński * 1895 + 1985.


Grób rodziny Pieczul w Kiernowie. Pochowani są tu: Józef Pieczul ( 1906-1976) i Alina Pieczul, zapewne jego żona ( 1918-1988).


Kolejny grób rodziny Pieczul, niestety mało czytelny. Można jednak odczytać imiona Felicjana, Kazimierza czy Jana.


Grób Stanisława Pieczula i Urszuli Pieczul. Niestety, daty są niewyraźne.



Jeszcze dwie fotografie z cmentarza w Wiesiejach.